Jakiś czas temu moja siostra chciała dać koleżance w prezencie coś robionego ręcznie. Nie żeby sama zrobiła. Dałam się wykorzystać, nie bez przyjemności, i zrobiłam pudełko techniką decupage. Miało nie wyjść różowe, ale wyszło, cóż, cały czas mam jeszcze braki w wiedzy i materiałach do tej techniki. Kilka miesięcy temu mój tato znalazł gdzieś dwie […]

prezenty prezenty prezenty… oprawiony kieszonkowy kalendarzyk oraz pudełko na jednorazowe chusteczki…

Decupage w moim wydaniu. Rzadki to widok, ale się zdarza. Dziecinne prace sprawiają  mi frajdę, te dla dorosłych zdecydowanie mniejszą, ale to pewnie wynika z moich marnych  w tym temacie umiejętności .

Pudełka, przy których mocno pomagała Maja, ponieważ jedno było dla Pani z przedszkola, a drugie dla niej, na kwiatki, które dzieci wraz z panią przyznają sobie za dobre zachowanie. Za 5 kwiatków jest medal „super przyrodnika” . Mai nie jest łatwo taki medal zdobyć, bo trochę jest niesforna 🙂 , ale pomysł z kwiatkami jest […]

Decupage kolejna próba. Idzie mi coraz lepiej, może nawet nie lepiej tylko mi coraz bardziej się podoba, albo inaczej, jestem coraz bardziej zadowolona z efektów końcowych. A serwetka jest cudna, tak urocza, że kupiłam na zapas, bo gdyby miało zabraknąć….było by przykro.  Zwróćcie uwagę na przemiłego wilka 🙂 Może jeszcze popełnię jakieś pudełko z tym […]

Kolejna moja niemrawa próba „zdecupagowania” przedmiotu. Widocznie cały czas za mało działam w tym temacie, dlatego słabo mi idzie 🙂 Wymyśliłam prezent dla siostry, pudełko, które jeszcze do tego musiała zatargać do Irlandii, ale chyba zabrała bez wina, żeby było lżejsze :).    

Moje kolejne nieśmiałe próby z decupage zaowocowały, oczywiście niezbyt udanym, pudełkiem drewnianym w stylu międzynarodowym. Coś tam posmarowałam, pokleiłam , polakierowałam i sprezentowałam siostrze. Podobało jej się, cóż miała powiedzieć 🙂

U mnie powrót do świąt i to tych zimowych. Odnalazło się zdjęcie z domkiem, który wykonałam techniką decupage i bardzo mi się podobał, wisiał przez całe święta na oknie. Śnieg wykonałam ze specjalnej masy w słoiczku, która po wyschnięciu jest bardzo twarda, , nazywa się to pasta strukturalna śnieg i jest z firmy Pentart

Moje kolejne nieśmiałe próby. Broniłam się jak mogłam przed nowym wyzwaniem, ale i mnie wzięło. Na razie na szczęście bez szaleństw i tylko nieśmiało coś zdecupage-uję, ale wiem, że jak już raz poszło to już ” po ptakach”.