Benia w raju
Podczas urlopu w Irlandii Benia miała jedną misje odwiedzić sklepy Skrapowe, co jej się udało podczas wycieczki po Belfaście. Na 6 Pottingers Entry znaleźliśmy sklep Forgetmenot Papercrafts, w którym Benia zniknęła na ponad 1h. Sama twierdzi, że mniej 🙂 ale czas zrobienia zdjęcia i godzina wydruku na paragonie mówi swoje ;-). Heheh trzeba było widzieć jej minę, jak dziecko, które weszło do lasu lizakowego i nie wie od którego lizaka zacząć. Pełna wypieków i rumieńców szamotała się po małym Skrapowym Raju. A zobaczyć jej minę przed wejściem do sklepu – BEZCENNE.
Oj nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Czekam na relacje co kupiłaś 🙂 🙂 🙂
Zazdraszam straszliwie!
Ja również czekam na zakupowe łupy :).