Róże, żółcie, błękity – album na roczek dziewczynki
Album czekał na publikację od grudnia, Malwinka czekała na niego od czerwca mniej więcej. Malwinko wiem, jeszcze mam dla Ciebie jeden do zrobienia, ale nie ma kiedy taczki załadować :).Obiecuję zrobić 🙂
Na bazie ze Scrapińca robiłam taki album po raz pierwszy. wyszedł trochę gruby, ale jakoś go okiełznałam. Ponieważ szewc bez butów chodzi to moje dziecko nie ma takiego albumu, w ogóle ma tylko jeden zimowy ręcznie robiony, gdyby nie konkurs, nie miałaby nawet tego jednego, a przyznam, że chciałabym żeby się w końcu doczekała. Zdjęć coraz więcej, ale na twardym niestety…
Papiery w albumie są z kolekcji At noon, Vivtoriana, ZeszytyII i może jakieś pojedyncze, napisy tradycyjnie od Agnieszki